Łowiectwo fascynowało człowieka „od zawsze”. Człowiekowi pierwotnemu, oprócz emocji związanych z pokonaniem dzikiego zwierza, dostarczało pożywienia i skór do okrycia ciała oraz tworzywa na prymitywne narzędzia. W wiekach późniejszych władcom przynosiło rozrywkę oraz umożliwiało gromadzenie zapasów na czasy częstych wówczas wojen. Na ziemiach polskich łowiectwo jeż od istnienia zalążków państwa było nierozerwalnie związane z życiem ludu zamieszkującego te tereny.
Jan Długosz (XV-wieczny kanonik krakowski, historyk i dyplomata, wychowawca synów Kazimierza Jagielończyka, autor wybitnego dzieła zatytułowanego „Dzieje Polski”) przytacza zasłyszanaŁowiectwo fascynowało człowieka” od zawsze”. Człowiekowi pierwotnemu, oprócz emocji związanych z pokonaniem dzikiego zwierza, dostarczało pożywienia i skór do okrycia ciała oraz tworzywa na prymitywne narzędzia.
W wiekach późniejszych władcom przynosiło rozrywkę oraz umożliwiało gromadzenie zapasów na czasy częstych wówczas wojen. Na ziemiach polskich łowiectwo jeż od istnienia zalążków państwa było nierozerwalnie związane z życiem ludu zamieszkującego te tereny. Jan Długosz przytacza zasłyszana legendę, opis zdarzenia, które miało miejsce podczas łowów książęcych. Trzej bracia Lech, Czech i Rus wybrali się na łowy, każdy w inną stronę. Lech w pogoni za zwierzyną dotarł do polany, na której rosło samotne drzewo, a na nim stał dumnie biały orzeł. Urzeczony widokiem polecił w tym miejscu wybudować ogród, który stał się później stolicą państwa Lechitów-Gniezno. Widok białego na tle czerwonego zachodzącego słońca dał początek barwom narodowym, a polana z drzewem-nazwie kraju i jego mieszkańcom(Polanie). W czasach pierwotnych zwierzyna była niczyja.
Od średniowiecza panujący miał wyłączny monopol polowania, w szczególności na grubego zwierza. Na drobna zwierzynę mogli polować także poddani, zwłaszcza na własnym gruncie. Od XII wieku mnożyły się nadania łowieckie, a w XV wieku prawo polowania należało już do przywilejów rycerskich a następnie właścicieli ziemskich. Zasada powiązania prawa polowania z prawem własności gruntu przetrwała do połowy XX wieku. Piękno łowiectwa urzekało bogatych i biednych, władców i poddanych, polityków i ludzi prostych, aktorów i pisarzy, ludzi wszystkich zawodów.
Polowało wielu naszych królów: Władysław Jagiełło, Kazimierz Wielki, Zygmunt Stary, Zygmunt August, Stefan Batory, Jan III Sobieski, Zygmunt III Waza, Władysław IV Waza, Jan Kazimierz, Michał Korybut Wiśniowiecki a także królowie wywodzący się z saskiej dynastii Wettingów(August II Mocny i August III). Jednakże łowy organizowane przez Sasów zapisały się wyjątkowo niechlujnie w historii polskiego łowiectwa. Urazy doznane na polowaniach były bezpośrednią przyczyna śmierci niektórych naszych władców(np. Kazimierz Wielki w dwa miesiące po złamaniu nogi na polowaniu umiera na ”zapalenie krwi”; Stefan Batory wskutek ostrego przeziębienia, którego nabawił się podczas polowania, kończy życie w Grodnie).
Urok łowiectwa sprawia, że pomimo wielu narodowych dramatów(wojny, rozbiory a w konsekwencji utrata państwowości)garną się do niego coraz liczniejsze rzesze ludzi wrażliwych na piękno przyrody. Represyjna polityka zaborców(szczególnie w zaborze rosyjskim, gdzie rozwój łowiectwa paraliżował zakaz zawiązywania stowarzyszeń społecznych oraz w zaborze pruskim, w którym nie tylko różnorakie ograniczenia i kontrole były bardziej surowe niż w pozostałych zaborach lecz także ingerencja władz znacznie krępowała kultywowanie polskiego obyczaju; np. właścicielom terenów łowieckich surowo zabroniono organizowania zbiorowych polowań ), utrudnia wzrost myśliwskich szeregów a także uniemożliwia zrzeszanie się w organizacjach łowieckich, wypowiadania się ”pełnym głosem” w sprawach polskiej przyrody. Inna sytuacja panowała w zaborze austriackim. „Galicja i Lodomeria”(ziemie południowej Polski) od lat 70 XIX wieku posiadały autonomię, a później własnego namiestnika-Polska i Sejm Krajowy we Lwowie. Cesarz Franciszek Józef(sam zresztą namiętny myśliwy) uchodził powszechnie za „dobrotliwego monarchę”.
W tych warunkach w 1862 roku powstało w Galicji jako pierwsze na ziemiach polskich stowarzyszenie łowieckie-Miejskie Towarzystwo Myśliwskie we Lwowie. W swych szeregach skupiło przemysłowców, kupców, integrację różnych zawodów oraz urzędników administracji państwowej i samorządowej. W 1871r. powstało Towarzystwo lisowskie, gospodarujące na ponad 30000 ha wydzierżawionych w okolicach Stryja. Żelazna dyscyplina, ścisłe podporządkowanie się łowczemu, wysoki poziom etyki myśliwskiej, srogie kary pieniężne za nieprzestrzeganie dobrowolnie przyjętych zasad, wysokie premie dla straży łowieckiej wypłacane za osiągnięcia w zwalczaniu kłusownictwa oraz wyniki hodowlane i stan zwierzyny, przemyślane inwestycje-wszystko to sprawiło, że osiągnięto imponujące efekty hodowlane i łowieckie. Towarzystwo dorobiło się miana „Zakonu Lisowskiego”.
W 1876 r. powstało Galicyjskie Towarzystwo Łowieckie noszące później nazwę Małopolskiego Towarzystwa Łowieckiego we Lwowie. W 1880 roku powołane do życia Towarzystwo Myśliwych w Rzeszowie, istnieje dotychczas(jest to obecnie najstarsze Koło Łowieckie w Polsce). Założycielami Towarzystwa byli ziemianie z powiatu rzeszowskiego a ponadto urzędnik, notariusz, kupiec i profesor. Pierwsze wspólne polowanie, poprzedzone uroczystą Mszą Św. Zorganizowali w sobotę, dnia 24 stycznia 1881 roku, na terenach Malawy. „Towarzystwo Myśliwych” było pionierem organizacji łowiectwa nie tylko w powiecie rzeszowskim. Polująca w nim elita: lekarze, sędziowie, właściciele wielkich posiadłości ziemskich, bogaci kupcy, oficerowie, urzędnicy wypracowała zasady o nieprzemijającej wartości, aktualne do dzisiejszych dni. Podstawową ideą była hodowla i ochrona zwierzyny. Temu celowi służyły:
Towarzystwo Myśliwych podejmowało różnorodne działania(wzbogacone w miarę zdobywania doświadczeń) dla zabezpieczenia potrzeb prawidłowej gospodarki łowieckiej oraz prawidłowego polawania. Wśród wielu można wymienić:
Towarzystwo Myśliwych dzierżawiło duże obwody łowieckie, w tym także część terenów wchodzących aktualnie w skład obwodu łowieckiego Koła „Rogacz” w Niechobrzu. Z zachowanych zapisów wynika, że były to: Niechobrz, Nosówka, Racławówka, Zgłobień, Boguchwała, Zarzecze, Wola Zgłobieńska. Kronikarz Towarzystwa pisze, że polowali”…ludzie dumni, niejednokrotnie zarozumiali…” lecz swoim umiłowaniem przyrody i spraw łowieckich dający dobry przykład dla innych myśliwych. Stanowili oni na pewno wzorce i dla tych ludzi, którzy chcieliby naśladować ich pasje łowieckie, lecz z różnych powodów, zwłaszcza-materialnych i niskiego statusu społecznego-nie mogli tego osiągnąć. Po drugiej wojnie światowej nastąpiły istotne zmiany polityczne, ekonomiczne i społeczne.
W nowym systemie liczba członków Polskiego Związku Łowieckiego rosła bardzo szybko. Łowiectwo powojenne organizowało się i prowadziło swoją działalność w oparciu o prawo z 1927r.(Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 3 grudnia 1927 r, o prawie łowieckim).
Na przełomie lat 1944/45 grupa pozostałych przy życiu działaczy łowieckich doprowadziła do zatwierdzenia dotychczasowego Statusu PZŁ przez ówczesnego Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych. W styczniu 1945r. PZŁ wpisany został do rejestru stowarzyszeń. W ten sposób stworzone zostały podstawy prawne powojennego organizowania się łowiectwa.
Czytelnik po zapoznaniu się z całością zgromadzonego materiału, spojrzy – być może na dzisiejszych myśliwych jako na ludzi rozumnie użytkujących dobra przyrody. Pasjonatów, którzy zarobione przez Koło, kosztem przyrody i efektem ich pracy, pieniądze, przeznaczają w większości na ochronę przyrody, jej utrzymanie i wzbogacenie.
W powojennej historii lubelskiego łowiectwa ZŁOMEM najwyższym odznaczeniem łowieckim uhonorowano 37 myśliwych:
NAZWISKO IMIĘ | NR I NAZWA KOŁA | ROK NADANIA | SYLWETKI |
---|---|---|---|
Krupka Jerzy | 74 – KACZUSZKA | 1986 | wspomnienia |
Policha Leopold | 9 – LUBELSKIE TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE – Lublin | 1968 | |
Gieracz Bogdan | 37 – KNIEJA – Lubartów | 1971 | wspomnienia |
Kuncewicz Władysław | 72 – BEKAS – Puławy | 1971 | |
Mareczko Stefan | 89 – SIEMIEŃ – Lublin | 1971 | |
Jankowski Franciszek | 3 – JELEŃ – Lublin | 1972 | |
Mazepa Mieczysław | 2 – LEŚNIK – Lublin | 1972 | |
Wysocki Eugeniusz | 8 – ŁOŚ – Lublin | 1972 | wspomnienia |
Kujawski Janusz | 116 – KNIEJA – Puławy | 1973 | wspomnienia |
Pyzikowski Zbigniew | 9 – LUBELSKIE TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE – Lublin | 1975 | |
Jankiewicz Kalikst | 90 – DARZ BÓR – Lublin | 1978 | |
Mijal Kazimierz | 89 – SIEMIEŃ – Lublin | 1980 | |
Rózga Wacław | 89 – SIEMIEŃ – Lublin | 1981 | |
Mazur Zygmunt | 2 – LEŚNIK – Lublin | 1982 | wspomnienia |
Soborski Stefan | 90 – DARZ BÓR – Lublin | 1983 | |
Więckowski Mieczysław | 52 – DĄBROWA BÓR – Kraśnik | 1983 | |
Sontag Jan | 9 – LUBELSKIE TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE – Lublin | 1985 | |
Nowicki Jerzy | 8 – ŁOŚ – Lublin | 1993 | |
Szucki Bohdan | 39 – MIŚ – Kock | 1993 | |
Żurawski Janusz | 151 – ŻUBR – Lublin | 1993 | |
Kaczanowski Ryszard | 1 – SZARAK – Lublin | 1994 | |
Barczewski Władysław | 90 – DARZ BÓR – Lublin | 1995 | |
Łuczaj Lech | 9 – LUBELSKIE TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE – Lublin | 1997 | |
Pałkowski Janusz | 7 – KNIEJA – Lublin | 1997 | |
Cichowski Karol | 9 – LUBELSKIE TOWARZYSTWO MYŚLIWSKIE – Lublin | 1998 | |
Domżał Henryk | 84 – PRZEPIÓRKA – Lublin | 1998 | |
Kamiński Antoni | 72 – BEKAS – Puławy | 1998 | |
Mizak Józef | 44 – SOKÓŁ – Puławy | 2000 | |
Obuch Kleofas | 91- AZOTROP – Puławy | 2000 | |
Kosut Janusz | 90 – DARZ BÓR – Lublin | 2001 | |
Bartosik Tadeusz | 36 – PRZEPIÓRKA – Lublin | 2001 | |
Dołgan Władysław | 4 – SOKÓŁ – Lublin | 2002 | |
Podleśny Stanisław | 83 – LIS – Lublin | 2002 | |
Stasiak Karol | 2 – LEŚNIK – Lublin | 2002 | |
Turski Hilary | 11 – HUBERTUS – Lublin | 2003 | |
Burzyński Józef | 7 – KNIEJA – Lublin | 2003 | |
Pałys Stanisław | 2 – LEŚNIK – Lublin | 2003 | |
Albigowski Andrzej | … | 2005 | |
Łacic Ryszard | … | 2005 | |
Nowakowski Jan | … | 2006 | |
Dziedzic Roman | … | 2007 | |
Hajczuk Anatol | … | 2007 | |
Łuczeńczyk Rodion | … | 2007 | |
Pieniążek Bogdan | … | 2007 | |
Bartnik Zdzisła | … | 2008 | |
Chwaliński Henryk | … | 2008 | |
Kozyra Bogdan | … | 2008 | |
Eminowicz Wojciech | … | 2009 | |
Jachura Zdzisław | … | 2009 | |
Kopron Witold | … | 2010 | |
Niburski Wacław | … | 2010 | |
Oleszczuk Konrad | … | 2010 | |
Bedynek Edmund | … | 2011 | |
Styk Bolesław | … | 2012 | |
Krzyszczak Kazimierz | … | 2013 | |
Mazurek Eugeniusz | … | 2013 | |
Pyryt Włodzimierz | … | 2013 | |
Wlazły Roman | … | 2013 | |
Zakrzewski Stanisław | … | 2013 | |
Kornacki Krzysztof | … | 2014 | |
Iwanejko Henryk | … | 2015 | |
Walenda Leszek | … | 2015 | |
Berdys Marian | … | 2016 | |
Guściora Mirosław | … | 2016 | |
Kostyra Roman | … | 2016 | |
Miłkowski Jerzy | … | 2016 | |
Szulżyk Jan | … | 2016 |
Medal ŚWIĘTEGO HUBERTA odznaczenie nadawane począwszy od 1993 roku co pięć lat otrzymało 7 myśliwych:
NAZWISKO IMIĘ | NR I NAZWA KOŁA | ROK NADANIA |
---|---|---|
Kornacki Krzysztof | 33 – LIS – Lubartów | 1993 |
Mareczko Stefan | 89 – SIEMIEŃ – Lublin | 1993 |
Obuch Kleofas | 91 – AZOTROP | 1993 |
Wójcik Aleksander | 1 – SZRAK- Lublin | 1998 |
Cichowski Karol | 9 – L.T.M. – Lublin | 2003 |
Kozyra Bogdan | 77 – CYRANKA – Lublin | 2003 |
Dziedzic Roman | 9 – L.T.M. – Lublin | 2003 |
Chwaliński Henryk | 38 – BÓR – Niemce | 2003 |
Kopron Witold | … | 2008 |
Kostyra Roman | … | 2008 |
Mazurek Eugeniusz | … | 2008 |
Oleszczuk Konrad | … | 2008 |
Walenda Leszek | … | 2008 |
Wlazły Roman | … | 2008 |
najwyższe odznaczenie łowieckie ustanowiono przez Wydział Wykonawczy Polskiego Związku Stowarzyszeń Łowieckich 28 listopada 1929 roku na wniosek inż. Hermana Knothe. Początkowo odznaczenie to nazywało się Honorowy Żeton Zasługi – ZŁOM. W 1934 roku nazwę skrócono do brzmienia „;ZŁOM”;
Projekt odznaczenia wykonał inż. Herman Knothe. Pierwsze odznaczenie Kapituła Odznaczeń Łowieckich przyznała 4 grudnia 1930 roku.
ustanowiony został w dniu 11 grudnia 1929 roku przez Wydział Wykonawczy Polskiego Związku Stowarzyszeń Łowieckich jako odznaczenie trzy stopniowe; złoty, srebrny i brązowy.
Medal zawieszany jest na ciemnozielonej wstążce o szerokości 35 mm z 5 mm dwoma czerwonymi paskami na brzegach wstążki.
Złom, Złoty, Srebrny i Brązowy Medal Zasługi Łowieckiej nadaje się za zasługi na polu łowiectwa, w tym za działalność na rzecz jego organizacji – Polskiego Związku Łowieckiego, uwzględniając:
Medal Św. Huberta ustanowiony został w dniu 16 grudnia 1993 roku uchwałą Naczelnej Rady Łowieckiej na wniosek Kolegium Odznaczeń Łowieckich. Medal przyznawany jest co 5 lat w dniu 3 listopada począwszy od 1993 roku. Medal Św. Huberta nadaje się za szczególne osiągnięcia w zakresie propagowania kultury i sztuki łowieckiej, a w szczególności za prace naukowe, dorobek literacki i publicystyczny. Osiągnięcia w sztuce o tematyce łowieckiej, popularyzację wiedzy, tradycji i kultury łowieckiej.
Pierwsze medale wyjątkowo i jednorazowo przyznano w 1993 roku osobom i Towarzystwom {Kołom} które były członkami Polskiego Związku Stowarzyszeń Łowieckich a później Polskiego Związku Łowieckiego do 1939 roku.
Medal ustanowiony został przez Wojewódzki Sejmik Łowiecki w dniu 28 czerwca 2002 roku na wniosek Okręgowej Rady Łowieckiej w Lublinie. Medal jest jednostopniowym regionalnym odznaczeniem nadawanym członkom PZŁ jak i osobom i instytucjom nie będącymi myśliwymi i nie zrzeszonymi w PZŁ.
Przyznania Medalu dokonuje Kapituła Medalu powoływana przez Lubelski Wojewódzki Sejmik Łowiecki.
Polski Związek Łowiecki posiada również odznakę organizacyjną, której wzór na przestrzeni lat ulegał zmianie
23 maja 1936 roku Wydział Wykonawczy Polskiego Związku Łowieckiego w wyniku rozpisanego konkursu wybrał za odznakę projekt artysty grafika Ostoi-Chrostowskiego. Wybór tego projektu zatwierdzono 14 marca 1937 roku. Odznakę wykonał zakład grawerski pana Wiktora Gontarczyka z Warszawy w dwu wielkościach: 22 mm i 12,5 mm. /wzór z lewej/
Po II wojnie światowej w 1946 roku naczelna Rada Łowiecka postanowiła zmienić odznakę PZŁ. Rozpisano konkurs, którego żaden z projektów nie wygrał. Wobec powyższego przyjęto odznakę „Hubertowską” przedwojennego Wielkopolskiego Związku Myśliwych, zmnieniając w niej litery W.Z.M na P.Z.Ł. /wzór środkowy/
Po wejściu w życie nowego statutu PZŁ w 1953 roku powrócono do wzoru odznaki organizacyjnej z roku 1937. Ponownie rozpisano konkurs, który wygrał projekt pana Aleksandra Stańczyka – grafika z redakcji „Łowca Polskiego”. Odznakę wykonał zakład grawerski pana Stanisława Lendzioszka z Warszawy. /wzór z prawej/. Odznaka ta przetrwała do 1993 roku, w którym to powrócono do wzoru z roku 1946.
ZABRANIA SIĘ kopiowania zdjęć oraz opisów (w całości lub w części) BEZ ZGODY właściciela i administratora strony. Zgodnie z Ustawą o Prawie Autorskim i Prawach Pokrewnych z dnia 4 lutego 1994 roku (Dz.U.94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz.U.94 Nr 43 poz.170) wykorzystywanie autorskich pomysłów, rozwiązań, kopiowanie, rozpowszechnianie zdjęć, fragmentów grafiki, tekstów opisów w celach zarobkowych, bez zezwolenia autora jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich oraz podlega karze. Znaki towarowe i graficzne są własnością odpowiednich firm i/lub instytucji.